środa, 20 kwietnia 2011

przedświątecznie o wszystkim


Dużo tego przed świętami chcę tu pokazać w tym jednym poście, może się uda.
Na początek pluszaki, powstały jeszcze trzy na kiermasz i wszystkie pięknie się sprzedały:)



W ostatnim czasie zajmowałam się również mebelkami dla Szkraba rodzinnego. Stoliczkiem, na którym rodzice zażyczyli sobie coś kolorowego. I konikiem, który miał na grzbiecie wyjątkowo nieładnej urody osła, trochę wyglądem przypominającego krowę ;).






W poniedziałek wybrałam się na poszukiwania do mojego ulubionego jeśli chodzi o ten właśnie cel miasteczka. A oto moje znaleziska.






Najbardziej zadowolona jestem z tej pięknej tacki, a wieszakowi w ptaszki nie mogłam się oprzeć, mimo iż kompletnie nie mam go gdzie umieścić, przynajmniej na razie ;).
A u mnie zamiast jajek w koszyczku...


Kulałam je pół niedzieli, a do dziś skóra moich dłoni nie może dojść do siebie. Ale nie zastępują jajek :), zawisną na kolczykach niedługo.
Na koniec chciałam Wam wszystkim tu do mnie zaglądającym życzyć pięknych, spokojnych, przepełnionych Miłością i błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz