środa, 27 maja 2015

Szara torebka sporych gabarytów

Pogoda to nas ostatnio nie rozpieszcza. Moje dziecko już zapomniało co to spacer, bo ciągle leje, wieje, zimno brrrr. Spora już gromadka porobionych rzeczy czeka na sesję zdjęciową, a tu nie ma jak, brakuje słońca. Dziś udało mi się uzupełnić sesję jednej torby/torebki, ale ławo nie było, bo te chmury krążą nad nami jak oszalałe, a promyk słońca pojawił się tylko o 7 rano.








tył
A takie skrywa wnętrze




I poręczna, odczepiana saszetko/kosmetyczka .

Na dziś to wszystko. Pozdrawiam!




1 komentarz: